17 września 2006

Farewell WB


Dzisiaj w nocy czasu polskiego oficjalnie zakończy nadawanie amerykański kanał The WB, powstały w 1995 roku. Skoro to stacja aż zaatlantycka to czemu o niej piszę na bądź, co bądź Polish TV Sucks? Właśnie dlatego, że pomimo krótkiego żywota wiele z programów nadawanych przez "żabę" (taką maskotkę w początkach swojego nadawania miał ten kanał) zaistniało również w polskiej telewizji np: "Angel", "Kochane Kłopoty"/"Gilmore Girls", czy "Smallville". Ponadto, zniknięcie z rynku kanału telewizyjnego (nie mówię tutaj o nadawcach kablowych, ale ogólnokrajowych) w Stanach Zjednoczonych nie zdażyło się od lat 50tych ubiegłego wieku.

Nowopowstała stacja miała trudne początki kierując swoje wysiłki marketingowe w stronę młodego widza. Przełom przyniósł zaprezentowany w 1996 roku serial "7th Heaven"/"Siódme niebo" nadawany również w Polsce przez TVP 1. Seria opowiadająca historię wielodzietnej rodziny pastora, pomimo iż nie najwyższych lotów i nieprzychylnie oceniana przez krytykę, do końca istnienia stacji stała się jej sztandarowym serialem pozwalającym wypromować markę.

Punktem zwrotnym w historii The WB okazało się postawienie na seriale, których siłą były wyraziste charaktery kobiece. Tak światło dzienne ujrzały kultowa w USA "Buffy - postrach wampirów", "Felicity", czy "Gilmore Girls". Wszystkie nadawane również w Polsce. Ten okres w historii kanału nazywa się złotą erą The WB. Poza produkcjami skierowanymi do żeńskiej części widowni można wyróżnić jeszcze "Dawson's Creek" (w Polsce "Jezioro marzeń"), który to serial na nowo zdefiniował gatunek seriali młodzieżowych odchodząc do stereotypowej infantylności i płycizny intelektualnej "Beverly Hills 90210". W 2001 roku pojawiło się "Smallville", czyli niezwykle popularna historia o lasach młodego Supermana.

Koniec złotej ery kanału przypada na 2002, kiedy to zaprezentowano ostatni godny uwagi serial, komplementowany przez krytyków i popularny wśród widzów, do tej pory nie  wyświetlany w Polsce "Everwood". Od tej pory władze stacji miotały się ze skrajności w skrajność próbując wylansować nowy hit. Tak powstały kontrowersyjny "The Bedford Diaries", nie pasujący do wizeruku stacji serial prawniczy "Just Legal", czy ostro krytykowany przez znawców rynku telewizyjnego "Related". Wszystkie okazały się klęskami z punktu widzenia marketingu jak i kreatywnego podejścia do telewizji.

Władze stacji postanowiły pożegnać się w godnym uwagi stylu, wyświetlając w ostatnią noc nadawania pilotażowe odcinki produkcji, które w pozytywny sposób wpłynęły na jej wizerunek i zdobyły popularność wśród fanów. Widzowie w USA zobaczą ponownie: "Felicity", "Buffy", "Angel" oraz "Dawson's Creek". Pozazdrościć takiego podejścia do historii. Jak w Polsce znikałz anteny RTL 7 na rzecz TVN 7, nikt nie pomyślał o takim "zagaszeniu świateł".



Etykiety: , ,

AddThis Social Bookmark Button AddThis Feed Button

1 Comments:

Anonymous Anonimowy said...

W 2001 roku pojawiło się "Smallville", czyli niezwykle popularna historia o lasach młodego Supermana.


Lasy supermana mnie niezwykle ubawily. jak nie wiem co :D

25.09.2006, 11:44  

Prześlij komentarz

<< Home

Wpisz adres e-mail aby otrzymywać powiadomienia o nowych wpisach:

Delivered by FeedBurner