22 kwietnia 2008

Projekt: zmiana.



Kto chociaż raz zetknął się z odcinkiem "Mody na sukces", ten wie, że świat długonogich piękności noszących koronki i szyfony wraz z otaczającym je biznesem jest miejscem gdzie ministerstwa obrony państw NATO testują swoje nowe taktyki wojenne. I chociaż na kocie walki w Project Runway przyszło nam czekać cztery lata, to niestety zakulisowe wstrząsy mogą okazać się zbyt poważne, by utrzymać jakość mojej guilty pleasure.

Pierwszy news, jaki odbił się milionem zrozpaczonych grymasów na twarzach fanów Tima Gunna, dotyczył zmiany stacji. Po emisji przewidzianego na lato 5 sezonu "Project Runway" zmienia kanał z prestiżowego, młodzieżowego i w ogóle niemiłosiernie trendy Bravo, na swojski, łzawy Lifetime. Czy target nowego nadawcy nie wpłynie negatywnie na zmiany w programie? Kontrahenci zapewniają, że nie. Na osłodę dorzucając bezprecedensowy - drugi tegoroczny sezon reality show szukającego designerskich talentów.

Gdyby tego było mało okazało się, że najbardziej rozpoznawana twarz programowego jury - dyrektor Elle Nina "Gardzilla" Garcia, straciła swoją posadzę w czasopiśmie. W związku z tym nie wiadomo, czy i w jakiej formie weźmie udział w kręceniu kolejnych epizodów programu. Rozmowy trwają.

Pewne jest tylko to, że na pokładzie pozostają Heidi i Tim Gunn. A więc carry on&make it work bitches!

Etykiety: ,

AddThis Social Bookmark Button AddThis Feed Button

Wpisz adres e-mail aby otrzymywać powiadomienia o nowych wpisach:

Delivered by FeedBurner