10 listopada 2007

You can dance even longer



Pewnie część z Was zastanawiała się, czemu milczałem na temat, jesiennej nowości programowej TVN, kolejnego zagranicznego formatu, "You Can Dance - Po Prostu Tańcz". Przyczyna jest prosta. Nigdy nie kręciła mnie pierwsza część programu, w której pokazywane są castingi i treningi nad Sekwaną.

Parę tygodni temu zaczęło się jednak to co, TVholicy lubią najbardziej, programy na żywo, które spełniają wszystkie moje, wygórowane jak najbardziej oczekiwania. Dynamiczne, czasem spontaniczne (uczestnicy to w końcu młodzi ludzie, a nie brukowcowi wyjadacze jak w "Tańcu z Gwiazdami") widowiska z doskonałą oprawą, choreografią i muzyką.

I co najważniejsze, jak podaje portal wirtualnemedia.pl, na tej edycji się nie skończy. W drugiej edycji programu zobaczymy ponownie Kingę Rusin i ten sam skład jury. Nic tylko oglądać zbliżający się finał i czekać.

A na deser, to co zrobiło na mnie największe wrażenie minionej środy. Locking w wykonaniu Diany Staniszewskiej i Piotra Gałczyka.






Etykiety: , , , ,

AddThis Social Bookmark Button AddThis Feed Button

Wpisz adres e-mail aby otrzymywać powiadomienia o nowych wpisach:

Delivered by FeedBurner