06 kwietnia 2007

"Prawo Miasta", "Odwróceni" - recenzja

Na wiosnę stacje telewizyjne przygotowały wysyp sensacyjnych nowości i chociaż seriale przygotowane przez TVN oraz Polsat nie konkurują ze sobą bezpośrednio, nikt (poza władzami kanałów TV) nie oczekuje od widzów, iż będą ślęczeli przed telewizorem cały weekend. A więc pojawia się pytanie co wybrać?

Może zacznijmy drogą eliminacji? Wybierzmy serial, który zaskoczy nas plejadą bardziej znanych nazwisk! Produkcja Polsatu kusi nas stereotypowymi Lindą, Pieczyńskim, Pazurą i Wilczakiem (no dobrze, mnie nie, nie gustuję w tych panach zanadto) a na okrasę  dorzucają gratis drewnianą Pannę Książkiewcz. A więc mamy piękną i bestie. Z kolei serialowy prequel "Świadka Koronnego" serwuje nam rewelacyjnych Żmijewskiego i Foremniak (i jak tu wytłumaczyć Babci, że nie jest to spin-off "Na Dobre i Na Złe") w zupełnie nowych odsłonach (świetnie jej w ciemnych włosach). I serialowe odkrycie roku - Robert Więckewicz.

I chociaż w nazwiskach możemy mieć strategiczne 0:0 czas sprawdzić jaki zrobiono z nich użytek. Linda i Pazura znowu są twardzielami, a Wilczak pozbawiony komediowego otoczenia ląduje w drewnianych dialogach z Książkiewicz (modliłem się, kiedy ta scena się skończy). Od strony aktorskiej produkcję ratuje Pieczyński, którego tembr głosu idealnie pasuje do mrocznego kryminału, którym chyba z założenia "Prawo Miasta" miało być. U "Odwróconych", sygnowanych w reklamach dopiskiem "z silnymi wątkami obyczajowymi", udało się scenarzystom uniknąć drętwych postaci i sztucznych aktorów. A wspomniany już Więckiewicz i Bobrowski są zaskakująco przekonujący.

Najbardziej w "Odwróconych" jednak doceniam wyeksponowanie kobiet, które są samodzielne, silne i nieschematyczne (Foremniak jako żona odczytująca nastrój partnera po najmniejszych gestach). Książkiewicz w serialu polsatowskim jest natomiast typową denerwującą gąską, której na pomoc przybiega dwóch rycerzy w lśniących prochowcach. Fabularnie to właśnie "Odwróconym" dużo bliżej majstersztykowi znanemu z "Oficera".

TVN jak i Polsat miały już swoich "Kryminalnych" oraz odpowiednio "Falę Zbrodni". Jeśli nie na pierwszy, to na pewno na drugi rzut oka widać, w której z tych stacji władze programowe uczą się na błędach.

***
"Odwróceni" TVN, Piątek 20:00
oficjalna strona

"Prawo Miasta" Polsat, Niedziela 22:00
oficjalna strona

Etykiety:

AddThis Social Bookmark Button AddThis Feed Button

Wpisz adres e-mail aby otrzymywać powiadomienia o nowych wpisach:

Delivered by FeedBurner