Pyły opadają, czyli przyszłość seriali po strajku.
Tuż po ogłoszeniu radosnej nowiny, iż strajk scenarzystów w USA zakończył się porozumieniem, jak zwykle niezawodnie egocentryczny i najlepiej poinformowany Michael Ausiello przedstawił listę seriali i prognoz na temat ilości odcinków, które mogą być jeszcze wyprodukowane do końca tego sezonu. Pełną listę można znaleźć pod tym adresem.
Ja natomiast pozwolę sobie trochę ponarzekać. Jeśli uważnie prześledzicie wykaz seriali, okaże sie, iż najbardziej obiecujące i najlepsze produkcje nie zdążą z przygotowaniem nowych epizodów przed końcem wiosny (koniec amerykańskiego sezonu telewizyjnego). Nie doczekamy się nowych epizodów "Friday Night Lights", "Samantha Who?", "Pushing Daisies" czy "Heroes - Herosi".
Fanom telewizji wysokiej jakości pozostanie zadowolić się nowymi odcinkami "Brothers & Sisters - Braci i Sióstr", "30 Rock" i "Scrubs". Lepszy rydz niż nic.
Ja natomiast pozwolę sobie trochę ponarzekać. Jeśli uważnie prześledzicie wykaz seriali, okaże sie, iż najbardziej obiecujące i najlepsze produkcje nie zdążą z przygotowaniem nowych epizodów przed końcem wiosny (koniec amerykańskiego sezonu telewizyjnego). Nie doczekamy się nowych epizodów "Friday Night Lights", "Samantha Who?", "Pushing Daisies" czy "Heroes - Herosi".
Fanom telewizji wysokiej jakości pozostanie zadowolić się nowymi odcinkami "Brothers & Sisters - Braci i Sióstr", "30 Rock" i "Scrubs". Lepszy rydz niż nic.
Etykiety: rozmaitości
0 Comments:
Prześlij komentarz
<< Home