Lost, Eli Stone, Men in Trees, Cashmere Mafia
Stacja ABC ujawniła swoją ramówkę na nowe półrocze. W zasadzie to żaden szczególny news, dla Polskich Widzów, o ile nie weźmie się pod uwagę ciężaru gatunkowego nowopojawiających sie seriali.
Po pierwsze "Eli Stone" - nowe dziecko fenomenalnego Grega Berlanti ("Everwood"), czyli w zabawnej formie upichcone losy prawnika (Jonny Lee Miller), który doznaje objawień za sprawą Boga. Serial, w którym gra inna moja miłość serialowa, Loretta Deivnie ("Boston Public"), zadebiutuje w czwartki w lutym. Mój faworyt w nowym półroczu.
"Cashmere Mafia" - dla spragnionych Lucy Liu. Kolejny serial koncentrujący się na losach silnych, niezależnych kobiet. Nowy "Seks w Wielkim Mieście"?
"Lost - Zagubieni" produkcja może nie nowa, ale nowa noc, ze środy seria wędruje do czwartkowych widzów - tuż przed "Eli Stone". Niestety strajk scenarzystów ograniczył ilość epizodów 4 sezonu tylko do 8!
"Men in Trees - Uwaga Faceci" - urocza, choć dość kobieca śmiesznostka, wraca z zesłania piątkowego, na dużo bezpieczniejszą i spokojniejszą środową noc.
Jeszcze tylko czekam na "Miss/Guided".
Po pierwsze "Eli Stone" - nowe dziecko fenomenalnego Grega Berlanti ("Everwood"), czyli w zabawnej formie upichcone losy prawnika (Jonny Lee Miller), który doznaje objawień za sprawą Boga. Serial, w którym gra inna moja miłość serialowa, Loretta Deivnie ("Boston Public"), zadebiutuje w czwartki w lutym. Mój faworyt w nowym półroczu.
"Cashmere Mafia" - dla spragnionych Lucy Liu. Kolejny serial koncentrujący się na losach silnych, niezależnych kobiet. Nowy "Seks w Wielkim Mieście"?
"Lost - Zagubieni" produkcja może nie nowa, ale nowa noc, ze środy seria wędruje do czwartkowych widzów - tuż przed "Eli Stone". Niestety strajk scenarzystów ograniczył ilość epizodów 4 sezonu tylko do 8!
"Men in Trees - Uwaga Faceci" - urocza, choć dość kobieca śmiesznostka, wraca z zesłania piątkowego, na dużo bezpieczniejszą i spokojniejszą środową noc.
Jeszcze tylko czekam na "Miss/Guided".
Etykiety: nowości, rozmaitości
1 Comments:
Ja też najbardziej czekam na Eli Stone. Mam nadzieję może nie na drugie "Pushing Daisies" (dwie tak doskonałe pozycje w jednym sezonie to chyba tylko pobożne życzenie ;)), ale coś choć w 70% równie świeżego, zabawnego i wzruszającego. Trailery są w każdym razie zachęcające... :)
Prześlij komentarz
<< Home