Koniec "Zagubionych" bliżej niż nam się wydaje

W połowie amerykańskiego sezonu telewizyjnego producenci kury znoszącej złote jajka, ujawnili, że prowadzą intensywne rozmowy z władzami stacji ABC (kanału, który wyświetla premierowe odcinki "Lost"/"Zagubionych") na temat określenia daty zakończenia produkcji serialu.

Współtwórca serialu Damon Lindelof argumentuje kontrowersyjną decyzję tym, iż chce zakończyć serial w momencie, w którym jest u szczytu swojej popularności i oferuje wysoki poziom kreatywności. Lindelof sugerował również, że najlepszym czasem na uwieńczenie fabuły byłby moment pomiędzy 90 a 100 odcinkiem, który wypadnie pod koniec przyszłego (czwartego sezonu). Poza względami fabularnymi ekipa sugeruje, iż określenie daty końcowej powstrzyma również stopniowy odpływ widzów, którzy mogą być już znudzeni niekończącymi się zagadkami. Jako przykład serialu, który za późno wypadł z ramówki na konferencji prasowej podano "The X-Files". "Z Archiwum X" po odejściu Davida Duchovnego stracił nie tylko klimat, ale to co się liczy w telewizji najbardziej - widownię.

Niczego konkretnego nie powiedziano jednak, jeżeli chodzi o stanowisko władz kanału ABC. Mało prawdopodobne jest, by chcieli szybko pozbyć się produkcji, która jest nadal jednym z najchętniej oglądanych programów w amerykańskiej telewizji. Zwrócić należy uwagę również na precedensowy charakter nie tylko samej decyzji twórców serialu, ale fakt publicznego jej zakomunikowania, która może być formą nacisku na władze stacji. Niegrzecznie jest manipulować fanami, nawet przy potencjalnie trafnej decyzji.